piątek, 26 lutego 2010

go go go

Dzisiaj rano wstałem o godzinie 7. Zjadłem płatki i oglądałem telewizję. I tata mnie zabrał do szkoły. Potem pojechałem do kościoła na drogę krzyżową. A wieczorem będziemy oglądać "Kungfu Pow".
A jutro czeka mnie polska szkoła której nie cierpię.

1 komentarz:

  1. wstalem dzis o 4:40 obudzil mnie tata twoj dziadek byl zly bo sarka (która pozdrawia Cie) zwymiotowala bo zaduzo jadla na noc tak jak wojek ale wojek jest przyzwyczajony niestety dlatego tyle wazy ile wazy ale wazne niezyga:) ale wierzy ze coraz blizej do spotkania... potem usnolem snila mi sie stara praca (bardzo pozytywny sen) i znow dziadek zly tzn niezadowolony budzil mnie od 8 i wstalem zjadlem sniadanie (herbata) i pojechalem z tata na poligon wrocilismy i odwiozl mnie do konstancina a on pojechal z sarka ktora lepiej sie czula do radomia
    p.s. dziadek jest na diecie dobrze sie zachowoje mysle ze ma u nas duzego plusa

    OdpowiedzUsuń